ILUZJA, zaburzenie spostrzegania w warunkach utrudnionej obserwacji z przyczyn zewnętrznych, wywołane określonym nastawieniem psychologicznym, np. strach, oczekiwanie.
Encyklopedia PWN

WIARYGODNOŚĆ ŹRÓDEŁ INFORMACJI

W praktyce wywiadu gospodarczego, a także zwykłego wywiadu handlowego prowadzonego przez podmioty gospodarcze we własnym zakresie, zbierane informacje pochodzą z różnych źródeł. Są to wszelkiego rodzaju ewidencje, np. działalności gospodarczej, nieruchomości oraz ruchomości wymagających rejestracji, a także inne rejestry, zbiory danych i archiwa. 

 

W podejmowaniu decyzji gospodarczych kierujemy się także informacjami podawanymi w mediach, materiałach reklamowych, a także otrzymywanych w ofertach oraz opiniach wyrażonych przez osoby bliskie i obce na tematy nas interesujące. 

 

Mimo wieloletniego doświadczenia nadal jest dla mnie szokujące, z jaką wiarą i ufnością podchodzą przedsiębiorcy, urzędnicy państwowi, banki, firmy ubezpieczeniowe, leasingowe, kredytowe i inne, do dokumentów i informacji pochodzących ze źródeł i rejestrów urzędowych oraz dokumentacji przedstawianej przez zainteresowanych. 

 

Nieliczne tylko osoby mają świadomość, że większość tych danych pochodzi od osób i firm, których dane dotyczą, a urzędowe dokumenty potwierdzają tylko fakt złożenia pewnych deklaracji. 

 

Jeżeli ktoś posiada zarejestrowaną działalność gospodarczą, to nie oznacza, że ją wykonuje. Często działalność zarejestrowana na jedną osobę jest wykonywana przez inną. Jeżeli ktoś wykazuje obroty, czy dochody to nie oznacza, że zarabia. Ktoś kto zarabia często jest zarejestrowany jako bezrobotny. Deklaracja podatkowa nie musi odzwierciedlać faktycznej sprzedaży ale jedynie to co nabito na kasę fiskalną. To, że nabito na kasę nie oznacza, że sprzedano. To co faktycznie sprzedano może nie znajdować żadnego potwierdzenia w dokumentach. Przykłady takie można mnożyć w nieskończoność. 

 

Przywołajmy tu jeszcze tylko jeden popularny od wielu lat przypadek z którym w swojej karierze zawodowej spotkałem się kilka razy. 

 

Właściciel dowodu osobistego przekazuje go grupie przestępczej. Dokument trafia w ręce osoby o twarzy zbliżonej do tej na zdjęciu. Aktualny użytkownik dowodu udaje się do urzędu i zmienia miejsce zameldowania, rejestruje działalność gospodarczą, zawiera umowy z operatorami telefonii komórkowej, nabywa spółki, zawiera umowy leasingu, uzyskuje kredyty, otrzymuje towary na odroczony termin płatności, kupuje na raty i zaciąga wszelkie możliwe zobowiązania z których nie ma zamiaru się wywiązać. Ostatecznie zbywa nieruchomość należącą do prawowitego właściciela dowodu osobistego, gdy ten przebywa na urlopie. 

 

Po pewnym czasie oszust znika, a wraz z nim wszelkie zgromadzone dobra. Prawowity właściciel dokumentu zgłasza jego zaginięcie lub kradzież z sugestią, że musiało to nastąpić kilka miesięcy temu podczas jego pobytu w hotelu i wtedy też pewnie skopiowano klucze do jego domu. O utracie dokumentu nie wiedział, bo nie był mu w tym czasie potrzebny. 

 

Przez chwilę mieliśmy do czynienia z iluzją doskonałą.

 

Czar prysł gdy zaczęliśmy liczyć starty i zdaliśmy sobie sprawę z tego, że nie mamy nawet kogo pozwać przed sądem. 

 

Spotykamy się tu z sytuacją w której wszystkie powstałe w tym czasie dokumenty urzędowe są niewiarygodne, transakcje nieważne, a osoba która je zawarła nieznana. Prawdziwemu właścielowi dokumentu trudno udowodnić działanie w złej wierze i pociągnąć go do odpowiedzialności, więc zostaje on uwolniony od wszelkich zarzutów, a sprzedana przez nieuprawnioną osobę nieruchomość zwrócona.

 

Zapamiętajmy raz na zawsze, nie da się ocenić wiarygodności kontrahenta jedynie na podstawie dokumentów rejestrowych, których tak naprawdę on jest autorem, a urząd je jedynie akceptuje, przechowuje i udostępnia. 

 

My, profesjonaliści w dziedzinie wywiadu gospodarczego, każdy dokument, który bierzemy do ręki analizujemy i weryfikujemy na wszystkie możliwe sposoby aż po ostateczne potwierdzenie jego zapisów ze stanem faktycznym. Dokument jest tylko wskazówką, że tak może być ale nie oznacza, że tak jest.

 

Iluzja w interesach to zaburzenie na które jestem odpory.

Zaszczepiło mnie wieloletnie doświadczenie w dziedzinie wywiadu gospodarczego i bezpieczeństwa biznesowego.

 

Wojbór Śladnik

specjalista ds. wywiadu gospodarczego,

bezpieczeństwa biznesowego i windykacji.

 

wywiad gospodarczy , windykacja należności  , sprzedaż kupno długu , bezpieczeństwo biznesu , ochrona dłużnika